Od 2005 roku czynnie pracuję w ochronie przeciwpożarowej. W przeciągu kilku lat udało mi się przekierować główny nurt mojej działalności na usługi związane z opracowywaniem dokumentacji, projektów, instrukcji i audytów z zakresu ochrony przeciwpożarowej. Jako rzeczoznawca ds. zabezpieczeń przeciwpożarowych w trakcie mojej pracy zdałem sobie sprawę z ogromnego niebezpieczeństwa związanego z ogólnie postępującą elektryfikacją, w szczególności pojazdów elektrycznych. Od kilku lat dochodzi do licznych pożarów skuterów, w których ucierpieli ludzie, niebezpiecznych sytuacji związanych z pożarami akumulatorów na pokładach samolotów, statków, a także pożarów samochodów elektrycznych. Od dłuższego czasu zastanawiałem się, dlaczego nikt nic z tym problemem nie robi. Przestaliśmy czekać na innych i wzięliśmy sprawy w swoje ręce. Rozpoczęliśmy testy pożarów baterii i zastanawiać się nad możliwymi zabezpieczeniami. Dziś jesteśmy w sytuacji, w której wiem, w którym kierunku powinny być stosowane zabezpieczenia, które są w stanie uratować życie i mienie.